i nie chcę innego...
i zaprzedam duszę diabłu...
i pójdę na koniec świata...
i wyzbędę się wszystkiego...
dla Ciebie...
i stoję znów na ulicy o trzeciej nad ranem, otulona w koc i czekam ...
w każdym kolejnym życiu
w snach
w marzeniach
na jawie
czekam
poczekam
na Ciebie...
2 komentarze:
ehh, skąd ja to znam...
każdy na coś/kogoś czeka..
jakbym czytała siebie :)
Prześlij komentarz